Dzisiaj obchodzimy 130lecie powstania Galicyjskiej Kolei Transwersalnej i linii Żywiec – Sucha Beskidzka.
Człowiek lata w kosmos, klonuje zwierzęta i przesuwa wiek życia, ale niepodobna sobie wyobrazić dziś przedsięwzięcia o takim rozmachu. Zbudowanie 555 km torów kolejowych w najtrudniejszym, górskim terenie, wraz ze wszystkimi urządzeniami technicznymi, drogami dojazdowymi, stacjami wraz z budynkami mieszkalnymi dla kolejarzy w dwa lata bez spóźnienia…
W połowie wieku XIX jedyną linią kolejową, łączącą austriacką część cesarstwa z jej wschodnimi rubieżami była linia kolejowa Wiedeń-Kraków-Galicja leżąca niemal przy samej granicy z Prusami i Rosją. Okazało się to niezwykle zgubne podczas wojny z Prusami w 1866 r., kiedy to doszło do zniszczenia mostu pod Bogumiłem i zajęcia Oświęcimia. Tym samym cała Galicja została odcięta od dostaw. To była logistyczna klęska, która, jak piszą autorzy „Kolei transwersalnej” uświadomiła rządzącym i wojskowym, że rozwój sieci kolejowej leży w interesie strategicznym państwa. Dla pełnego bezpieczeństwa logistycznego potrzebna była linia dublująca połączenie krakowsko-lwowskie. W ten sposób zapadła decyzja o budowie kolej transwersalnej, leżącej w głębi państwa, u stóp Karpat.
Budowę rozpoczęto w Sporyszu pod Żywcem 17 października 1882 r. Pierwszą łopatę wbił ks. kanonik Maniecki. Wzniesiono toasty za Najjaśniejszego Pana, zdrowie Arcyksięcia Albrechta, który podarował gruntu pod kolei oraz za pomyślność Galicji. Rozpoczęła się wielka budowa.
Podczas dyskusji nad kwestiami wykonawczymi do planu budowy dołożono kolejne odcinki, których powstanie wydawało się logiczne z ekonomicznego i militarnego punktu widzenia. Były to szlaki: Żywiec-Zwardoń, Trzebinia-Kraków, Sucha-Skawina. Budowie nie przeszkodziła nawet jedna z największych powodzi na ziemiach polskich, do której doszło w czerwcu 1884 r.
Systematycznie w ciągu roku 1884 oddawane były poszczególne odcinki. Ostateczny etap zakończony został 16 grudnia, kiedy ukończono budowę odcinka Żywiec-Nowy Sącz.
Ostatecznie GKT, licząc powstałe wcześniej odcinki i trasy łącznikowe liczyła 893 km. Szlak z Czadcy do Husiatyna miał 768 km. Nowo zbudowane odcinki liczyły 555 km. Budowa kosztowała 35 390 199 guldenów austriackich.
Początkowo po linii GKT jeździły tylko dwie pary pociągów mieszanych, a dopiero po pewnym czasie wprowadzono pociągi osobowe i towarowe. Nie wiemy, jak długo na początku istnienia GKT jechało się z Czadcy do Husiatyna. Według rozkładu z 1905 r. trzeba było na to poświęcić ok. 40 godzin.
Galicyjska Kolei Transwersalna
trasa | Rok budowy | długość |
Czadca-Zwardoń | 1884 | 20 |
Zwardoń-Żywiec | 1884 | 37 |
Żywiec-Sucha Beskidzka | 1884 | 35 |
Sucha Beskidzka-Chabówka | 1884 | 35 |
Chabówka-Nowy Sącz | 1884 | 77 |
Nowy Sącz-Stróże | 1876 | 31 |
Stróże-Nowy Zagórz | 1884 | 113 |
Nowy Zagórz-Chyrów | 1872 | 63 |
Chyrów-Stryj | 1872 | 100 |
Drochobycz-Borysław | 1872 | 11 |
Stryj-Stanisławów | 1875 | 108 |
Stanisławów-Chryplin | 1866 | 5 |
Chryplin-Husiatyn | 1884 | 144 |
Sucha Beskidzka-Skawina | 1884 | 46 |
Oświęcim-Kraków Płaszów | 1884 | 64 |
Gorlice Zagórzany-Gorlice | 1884 | 4 |
Tekst: www.limanowa.in